Wspomnienie pierwszych metrów przejechanych na rowerze to skarb dla każdego, kto z rowerową przygodą zaprzyjaźnił się na całe życie. Jak sprawić, żeby zawsze wywoływało uśmiech a nauka była radością? Podpowiadamy, jak nauczyć dziecko jeździć na rowerze.
Gdy zdasz sobie sprawę, przed jak ważnym a jednocześnie z perspektywy dorosłego łatwym zadaniem stoi maluch, który właśnie dostał swój pierwszy rower, możesz nawet odczuwać nerwowość. W głowie kłębią się obawy o upadki, niebezpieczny ruch czy kradzież roweru.
Mamy dla ciebie pocieszenie – najczęściej dziecko nie przeżywa tych strachów i do nauki jazdy podchodzi z otwartą głową oraz nadzieją na zabawę. Wykorzystaj ten bonus i naucz pociechę utrzymywać równowagę, pedałować i hamować bez stresu, w kilku prostych krokach. Podpowiadamy jak.
Jazda na rowerze i pozytywne skojarzenia
Dziecko uczące się jazdy rowerze będzie najczęściej od samego początku okazywało ciekawość. Będzie je pociągać nowość wyzwania, bliskość z rodzicem i kolegami oraz możliwość wykazania się sprawnością. Warto podtrzymać w nim te uczucia i na nich zbudować radosne doświadczenie nauki.
Zabierz syna lub córkę w słoneczny dzień do parku i najlepiej na delikatnie stromej, trawiastej górce wykonajcie kilka zjazdów z asekuracją. Jeśli zaczniecie wcześnie, nawet w wieku 3-4 lat, młody rowerzysta będzie odważniejszy i szybko opanuje podstawy.
Staraj się przy wspólnej nauce-zabawie jasno wyrażać porady i nie komplikować komunikatów. Lepiej wołaj „Kręć, kręć!” niż „Jak dojedziesz do płaskiego, kręć szybciej, to rower się nie przewróci”. Nawet jeśli czasem uniesiesz głos, ważne będzie poczucie bezpieczeństwa, jakie brzdąc będzie czerpał ze wspólnego z rodzicem podejścia do wyzwania.
Buduj od początku pozytywne skojarzenia i spróbuj wpleść naukę w jakiś szerszy kontekst, np. rodzinnego weekendowego dnia w parku i zoo.
Odpowiedni rower dla dziecka
Najlepszą pomocą w nauce jazdy na rowerze będzie dobrze dobrany rower. Już bardzo małemu dziecku można kupić rowerek biegowy na 12-calowych kołach, drewniany albo metalowy. Nauka jazdy na dwóch kółkach będzie wtedy od samego początku bazować na naturalnych odruchach chodzenia i próbach jazdy ślizgowej. Dzięki temu dziecko w lot pojmie, o co chodzi w rowerze.
Na pierwsze wyjście wybierz miejsce porośnięte trawą lub plac zabaw wyłożony tartanem, tak by upadki były mniej bolesne i nie groziły otarciami i stłuczeniami. Zobaczysz, że potem dziecko samo będzie prosiło o zabranie rowerka na spacer.
W późniejszymi wieku nauka utrzymania równowagi może już przebiegać mniej naturalnie i warto wtedy skorzystać z większych rowerów z pedałami, dobrze dopasowanych do wzrostu i długości nóg dziecka. Tę ostatnią zmierzysz po wewnętrznej stronie nogi i na jej podstawie dobierzesz wysokość ramy. Nasza prosta poglądowa tabela może ułatwić wybór odpowiedniego jednośladu.
Wzrost | Długość nogi | Rozmiar kół | Rozmiar ramy |
80-108 cm | 20-40 cm | 12 cali | – |
95-122 cm | ok. 50 cm | 16 cali | – |
110-135 cm | 53-58 cm | 20 cali | 11-13 cali |
145 cm | 60-71 cm | 24 cali | 11-15 cali |
120 cm i więcej | 66-69 cm | 26 cali | 14-16 cali |
Uchwyt do roweru i boczne kółka – kiedy korzystać?
Do niedawna chcąc nauczyć dziecko jazdy na rowerze chętnie asekurowaliśmy je za pomocą specjalnych uchwytów lub kijków montowanych z tyłu lub przyczepianych do sztycy siodełka. Zadaniem dziecka, które mogło mieć złudne wrażenie stabilności pojazdu, było wtedy tylko pilnowanie kierownicy i pedałów.
Podobnie popularnością cieszyły się boczne kółka, które podobnie mogą spowalniać naukę i zniechęcać dziecko do prób samodzielnej jazdy.
Dziś możemy powiedzieć, że skuteczniejsza metoda to asekuracja za pomocą trzymania za siodełko lub poprowadzony pod ramionami szalik. Biegnąc za rowerem uczysz dziecko od początku brania na siebie zadania utrzymania równowagi, ale też sprawnego wykorzystania hamulców. W większości przypadków, zwłaszcza gdy twoja pociecha jeździła już na rowerze biegowym, wystarczy kilka prób.
Na koniec zostają już tylko drobne zagadnienia jak skręcanie, trzymanie nóg na pedałach czy hamowanie przez obrót do tyłu. Kółka pomocnicze i kije warto wykorzystać, gdy nauka idzie opornie. Pozwolą po stronie dziecka na płynniejsze przejście od pełnego poczucia zależności do swobody poruszania się.
Jak nauczyć dziecko jeździć na rowerze? Zdobądź pomoc!
Gdy pierwsza przygoda z rowerkiem przedłuża się, a brzdąc nie może utrzymać równowagi albo wciąż przystaje, spróbuj poprosić kogoś z zewnątrz, żeby poprowadził krótkie lekcje. Dziecko będzie spokojniej słuchało i precyzyjniej wykonywało instrukcje. W dużych miastach można wynająć instruktora lub zapisać młodych rowerzystów do szkółki. Pomocą okażą się też rowerowe miasteczka z makietami dróg, znaków drogowych i symulacjami ruchu ulicznego.
Niedługo po rozpoczęciu nauki zobaczysz, jak cały stres znika i w ciągu kilku lat będziecie mogli wybrać się z dziećmi na wycieczki rowerowe. Nauczyć się jeździć na rowerze to także klucz do ekologicznego życia w mieście i łatwiejszego pokonywania drogi do szkoły. Zacząć warto wcześnie, kiedy tylko dziecko jest gotowe i wyraża chęć.
Może Cię także zainteresować:
- Rower dla 5-latka – zachęta do sportu
- Rower dla 3-latka – nie tylko biegowy. Sprawdź, jaki rower dla dziecka wybrać!
- Jaki rower dla 12-latka wybrać? O rowerze górskim dla dzieci w wieku 8–12 lat
- Najlepszy rower dla 9-latka! Jak go wybrać?
- Rower dla 4-latka – jak wybrać najlepszy?
- Idealny rower dla 15-latka – znajdź z nami model dla swojego dziecka!
- Idealny rower dla 6-latka
- Rower dla 7-latka – jakie modele są godne uwagi? O czym pamiętać podczas zakupów?